Forum Let's rock! Strona Główna


Depeche Mode

 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Let's rock! Strona Główna -> Muzyka / Muzyka elektroniczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
master yoda



Dołączył: 25 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Illinoise

PostWysłany: Pon 0:08, 14 Lip 2014    Temat postu: Depeche Mode

Ach, Depesze, jedno z moich pierwszych muzycznych młodzieńczych zauroczeń.

Zaczynali jako cukierkowo-ultrapopowy zespół składający się z czterech chłopaków - Vince (syntezator i pisanie piosenek), Martin (syntezator, okazjonalny wokal), Dave (wokal, gibanie się na scenie, uśmiechy do fanek), Andy (syntezator, zapchajdziura). Na szczęście dla wszystkich Vince zaraz po wypuszczeniu pierwszego albumu stwierdził że nie sława go przerosła odszedł z zespołu (potem pisał dokładnie takie samo gunwo dla Yazoo i Erasure przez TRZYDZIEŚCI LAT), więc kawałki zaczął pisać Martin, a do plumkania na syntezatorach najęli czwartego chłopaka, Alana (okazało się też że to niezły aranżer jest).
Od momentu odejścia Vince'a depesze (mimo że cały czas robili synth-pop) ciągle ewoluowali. Przeszli przez trwającą pół albumu fazę New Romantic, potem trochę grzebali w industrialnych klimatach, jednocześnie co album, to w mroczniejsze klimaty wchodzili, czego szczyt został osiągnięty w Black Celebration. Później nagrali niemalże stadionowe Music For The Masses i kapitalnego, ciut bardziej subtelnego Violatora. Potem zespół zadziwił wszystkich próbując wejść w bardziej rockowe klimaty, a potem Alan odszedł z zespołu, Dave prawie zaćpał się na śmierć, zaś Andy przesiedział trochę w psychiatryku. Zdarza się. Od tego czasu chłopaki nagrali w trójkę pięć albumów, które nie były jakoś tragicznie złe, ale (może poza Ultrą) były wyraźnie słabsze od tego co nagrywali we czwórkę.

Moja kolorkowa lista (przy czym uwaga, większość fanów mniej lubi Some Great Reward i Excitera (ten drugi powszechnie jest uznany za jedno z najmniej udanych dzieł grupy z czym zdecydowanie się nie zgadzam, robili gorsze rzeczy), za to bardziej uważa Black Celebration i SOFAD)

(1981) Speak & Spell
(1982) A Broken Frame
(1983) Construction Time Again
(1984) Some Great Reward
(1986) Black Celebration
(1987) Music For The Masses
(1990) Violator
(1993) Songs of Faith and Devotion
(1997) Ultra
(2001) Exciter
(2005) Playing The Angel
(2009) Sounds Of The Universe

(2013) Delta Machine (dobra, od biedy można mu dać taki zielony)

ciemnoczerwony - seks
czerwony - też bardzo dobre
zieleń taka - niezłe
zieleń taka - pojedyncze kawałki były bardzo fajne
niebieski - udawajmy że to się nigdy nie wydarzyło
słitaśny - jak ktoś lubi a-ha, OMD i inne takie to niech spróbuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Let's rock! Strona Główna -> Muzyka / Muzyka elektroniczna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin