Closterkeller.

Voolf

Był rok 1988, czas punka i „nowej fali”, grupa zapalonych, wrażliwych na piękno, zdolnych młodych ludzi postanowiła spróbować swych sił w tworzeniu muzyki. Anja Orthodox - wokal, Przemek Guryn - klawisze, Jacek Skirucha - gitara, Tomek Grochowalski (Wolfgang) - bas i Grzegorz Tomczyk - perkusja. Byli pełni zapału, ale zupełnie niedoświadczeni. Początkowa działalność grupy to próby, próby i próby… Ich muzyka była surowa w swoim wyrazie, ale równocześnie melancholijna i smutna.

Obecny skład zespołu

* Anja Orthodox - śpiew, instrumenty klawiszowe (od 1988)
* Krzysztof Najman - gitara basowa (1992-1999, od września 2006)
* Michał "Rollo" Rolinger - instrumenty klawiszowe (od 1991)
* Mariusz Kumala - gitara elektryczna (od listopada 2006)
* Janusz Jastrzębowski - perkusja (od lipca 2006)

Luin

przyznaję się bez bicia, że nie znam xD. Ale ja strasznie lekceważę sobie polską muzykę...

Voolf

Ja w związku z fascynacjami muzyką i klimatami gotyckimi dawno, dawno temu się zapoznałam. I zakochałam Smile

Muzyk

I to jest Twój największy błąd, że leckyważysz sobie polską muzykę. Tak jak napisałaś polska muzyka głównie kojarzy się z Dodą i Feelem, ale to jest przykrywka. Polska muzyka jest lepsza niż zagraniczna.

Luin

oj nie, nigdy w życiu się z tym nie zgodzę, że polska muzyka jest lepsza niż zagraniczna, bo mnie przekonuje tylko jeden zespół. Wink

Evanna

A ja się zgadzam z Muzykiem, polska muzyka jest lepsza (niż by się mogło wydawać ^^). Szkoda tylko, że przykłada się duży nacisk na promocję różnych takich Feelów, Goś Andrzejewicz itd, a to, co naprawdę można nazwać muzyką i jest godne uwagi, siedzi gdzieś zapomniane w cieniu. Ot.

Wracając do tematu, Closterkellera nie słucham, ale bardzo szanuję ten zespół. Właściwie kawał czasu nie słuchałam, a kiedyś bardzo lubiłam. Może pora sobie odświeżyć.

Voolf

Ja od dłuższego czasu mam ochotę na 'nero', ale nie mogę się zebrac.
trzeba mieć do tego humor Razz